tag:blogger.com,1999:blog-7557450015645942019.post233014357327953354..comments2024-01-01T18:23:18.992+00:00Comments on Projekt 'Postanowienie Noworoczne': Dzień 26Gosia Myślickahttp://www.blogger.com/profile/02229395308591916006noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7557450015645942019.post-59915653089466847972013-01-27T19:53:03.433+00:002013-01-27T19:53:03.433+00:00albo się rozprzestrzeniło, bo u nas była powtórka ...albo się rozprzestrzeniło, bo u nas była powtórka z rozrywki ;)Gosia Myślickahttps://www.blogger.com/profile/02229395308591916006noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7557450015645942019.post-68806768087067116422013-01-27T09:59:21.457+00:002013-01-27T09:59:21.457+00:00Taki byl plan:) Ale od rana niespodzianka, ulewa i...Taki byl plan:) Ale od rana niespodzianka, ulewa i wichura...to od Was chyba doszlo;)Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/02461947680891330587noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7557450015645942019.post-6310918851042892712013-01-26T21:48:13.663+00:002013-01-26T21:48:13.663+00:00u nas za to właśnie szaleje za oknem prawdziwa bur...u nas za to właśnie szaleje za oknem prawdziwa burza z piorunami! do tego ulewa okropna<br />pogoda na plusie podchodzi pod dziesięć stopni, dziś nawet pranie prawie (bo jednak po deszczach jest duża wilgotność powietrza) wyschło na dworze :)<br />na śnieg już nie liczymy, ale cieszymy się, że był chociaż jeden dzień ;)<br /><br />co do tej kobiety ;) wskakujcie jutro w buty, dresy i po prostu wyjdźcie, a ktoś inny będzie wzdychał na wasz widok :))) Gosia Myślickahttps://www.blogger.com/profile/02229395308591916006noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7557450015645942019.post-78433101658493586152013-01-26T21:40:35.501+00:002013-01-26T21:40:35.501+00:00Gosiu, motywujesz!! Narazie "na sucho" ;...Gosiu, motywujesz!! Narazie "na sucho" ;) Caly czas mysle o tym, zeby w koncu wrocic do cwiczen, ale nie daje rady. Ostatnie dni tylko latam po miescie. Wczoraj, jak stalam na przystanku to widzialam jedna babke jak biegla po sciezce rowerowej i az sobie glosno wzdychnelam...i nie tyle na widok jej wysportowanej (!!) sylwetki, ale na widok jej biegu:) Juz mi sie tak bardzo chce, ale nie moge sie jakos zebrac do kupy.<br /><br />A dzisiaj znowu padal snieg :) I tak lezy u nas juz od dwoch tygodni prawie. Udalo mi sie dzisiaj trafic w Doktoranta kilkoma sniezkami:)<br /><br />Mmmm babeczki...kusisz:)<br /><br />Milej reszty weekendu!Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/02461947680891330587noreply@blogger.com