czwartek, 21 maja 2015

Dzień 143 & 144

Wpis na szybko, kolejny. Wczoraj bez treningu. Dzisiaj miałam ogromną ochotę na skalpel wyzwanie, a wys=tarczyło czasu na skalpel 2. Jedyne 15 minut różnicy, ale nie wcisnęłam.
Miłego wieczoru :)

4 komentarze:

  1. Kazda zaliczona minuta sie liczy:)) I wiesz, masz racje, jak sie jest zabieganym to lepiej nie planowac za duzo na zapas, zeby nie byc rozczarowanym za czesto. A z takim cwiczeniowym-doswiadczeniem bedziesz wiedziala instynktownie kiedy wskoczyc w spodenki i podniesc reke i noge ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))) Potrzebowałam to usłyszeć, pomimo, że niby wiem... :)

      Usuń
  2. powodzenia w dalszych treningach:)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)