Za oknem prawdziwy listopad. Brytyjski. Mokro, szaro, na szczęście dość ciepło żeby nie było, że widzę same minusy ;)
Listopad ma nas przygotować do nadchodzącej zimy, więc trzeba się z nim chyba zaprzyjaźnić ;)
Dzisiaj zrobiłam skalpel 2. Trzy rundki mijają w oka mgnieniu, ale oddech potrafią przyspieszyć. Lubię ten trening. Następnym razem zrobię z ciężarkami na kostkach.
Wczoraj zapomniałam Wam napisać, że trening udało mi się wykonać na 250%. Ćwiczyło mi się rewelacyjnie (ćwiczyłam z ciężarkami na kostkach). Oby więcej takich dni :)
Do jutra :)
Źródło obrazka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)
Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)