Z dłuższymi i bardziej treściwymi wpisami wrócę do was po wakacjach, a tym czasem krótko i na temat ;) Skalpel wyzwanie zrobiony. Lekko i przyjemnie od rana tak jak planowałam :)))
Nigdy nie mogę się przemóc by ćwiczyć po wstaniu z łóżka :) Zastanawiam się, czy lepiej ćwiczyć rano czy wieczorem, a może i rano i wieczorem? zrealizowacmarzenia.blogspot.com
Ja najpierw jem śniadanie i wtedy staram się zebrać zanim mój mózg zareaguje i zaprotestuje ;) Czasem się udaje :D Ćwiczyć najlepiej raz dziennie i robić przerwy, bo w innym razie bardzo szybko można się 'przetrenować' i stracić chęci zupełnie :/ Pozdrawiam serdecznie :)
Czesc Gosiu, jestem miedzy wyjazdami i troche ponadrabiam :))
OdpowiedzUsuńCzeeeść :))) Jak zwykle bardzo mi miło Cię widzieć :*
UsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, bo pokus wokół masa ;)
UsuńNigdy nie mogę się przemóc by ćwiczyć po wstaniu z łóżka :) Zastanawiam się, czy lepiej ćwiczyć rano czy wieczorem, a może i rano i wieczorem?
OdpowiedzUsuńzrealizowacmarzenia.blogspot.com
Ja najpierw jem śniadanie i wtedy staram się zebrać zanim mój mózg zareaguje i zaprotestuje ;) Czasem się udaje :D
UsuńĆwiczyć najlepiej raz dziennie i robić przerwy, bo w innym razie bardzo szybko można się 'przetrenować' i stracić chęci zupełnie :/
Pozdrawiam serdecznie :)