środa, 4 grudnia 2013

Dzień 337 & 338

Przyznaję się bez bicia, że wczoraj nie ćwiczyłam.
Dzisiaj zrobiłam sobie składany zestaw:
- martwy ciąg (15 powtórzeń)
- przysiady Goblet 120 szt.
- brzuszki z treningu C (120 szt.)
- plank - minutę - z ciekawości czy wytrzymam, a nie dlatego, że miałby jeden coś dać ;)
Przed wakacjami wspominałam o kłopotach z biodrem. Ostatnie wolne od ćwiczeń dni powodowane są właśnie dyskomfortem, który odczuwam. Zniechęca mnie on do dłuższych treningów. Nie jest to jednak ból, raczej czuję, że mam biodro ;) Jestem umówiona do lekarza aby sprawdzić co się dzieje, bo zaczyna mnie ta sytuacja nieco niepokoić.

Spokojnej nocy :)

10 komentarzy:

  1. Gosiu, jak widze numerki przy dniach to nie moge uwierzyc, ze za chwile skonczy sie kolejny rok projektu:))
    Do lekarza idz koniecznie, moze to jakies cwiczenie Ci nie sluzy, warto sprawdzic.
    Dobrej nocy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też z trudem wierzę, że kolejny rok prawie za nami :) Tym bardziej kiedy za oknem bardziej wiosna niż zima ;) Jakoś do świadomości oporniej dociera. Kiedy widzę śnieg myślę 'oho, niedługo koniec roku', a bez śniegu jakoś tak mało zimowo ;)
      Do lekarza jestem umówiona, ale muszę czekać na swoją kolej do końca przyszłego tygodnia :/ Pamiętam, że moje 'problemy' zaczęły się przed wakacjami kiedy to bite dwa tygodnie spędziłam przed komputerem - siedzenie chyba mi nie służy - mam nadzieję ;p

      Dobrej nocy :)

      Usuń
  2. A ja ćwiczę z trenerką dwa razy w tygodniu.
    I chodzę z kijkami.
    Jesień mi służy.
    Twoje kłopoty z biodrem lepiej zdiagnozować.
    Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jestem umówiona z lekarzem. Mam nadzieje, że czegoś się dowiem, albo zostanę gdzieś skierowana aby się dowiedzieć co się dzieje :)

      Zazdroszczę troszkę trenerki ;) Przydałoby się chociaż trochę ćwiczyć pod fachowym okiem, które to wyłapie wszystkie błędy ;) Bardzo się cieszę, że jesień Ci służy :) Jeśli przeciągnie się to na zimę to wiosnę powitasz z ogromnymi pokładami energii :)))

      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  3. i dobrze, odpocząć też trzeba :) ja dzisiaj mam reset.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, tylko nie za dużo, bo potem leń się wkrada po cichu. Mam wrażenie, że natura ludzka jest taka, że człowiek wybiera łatwiejsze drogi zamiast zamiast trudniejszych ;)

      Usuń
  4. Czekamy na wieści od lekarza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko będę coś wiedziała na pewno dam znać. Dziękuję :)

      Usuń
  5. Pamiętam jeszcze niedawno był dzień pierwszy... ach ten czas :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje się, że całkiem niedawno, a już dwa lata mi w ten sposób minęły... :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)