wtorek, 30 grudnia 2014

Dzień 364

Teraz powinnam wstawić tutaj emotikonkę z wielkimi, wytrzeszczonymi oczami, bo tak trudno mi uwierzyć jak szybko minął ten rok. Dzisiaj przedostatni wpis.
Powiedzcie mi teraz czy naprawdę warto porzucać postanowienia noworoczne już na początku roku skoro on tak szybko mija? ;) Gdyby każdy kto postanowił zadbać o swoje ciało na początku 2014 roku miałby teraz ROK ĆWICZEŃ ZA SOBĄ!!!


Mi to się udało już po raz trzeci ;) Bardzo się cieszę, że miałam taką możliwość, że ćwiczenia pomogły mi rozruszać biodra gdzie na początku tego roku miałam problem żeby odwieźć nogę w bok (zdiagnozowane początki artrozy). Tak, ćwiczenia mogą pomóc na wiele sposobów dlatego bardzo będę Was zachęcała przez kolejny rok :)
Postanowiłam już, że przedłużę życie bloga o kolejny rok. Dziękuję Wam, że jesteście tutaj ze mną :)))

Zapomniałam ostatnio o kcal, już nadrabiam:

sobota - 2223 kcal
niedziela - 1693 kcal
poniedziałek - 1472 kcal
dzisiaj - 1705 kcal

W sobotę było nieźle, aż się boję pomyśleć jak wyglądały Święta, ale co tam ;) Święta żądzą się swoimi prawami ;)
Zapomniałabym, dzisiaj zrobiłam skalpel wyzwanie.

Spokojnej nocy i do jutra :)
Na pewno wpadnę na chwilę, żeby chociażby złożyć Wam życzenia :)

2 komentarze:

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)