Wpis na szybko.
Wczoraj miałam dzień wolny od ćwiczeń.
Dzisiaj zrobiłam skalpel wyzwanie.
Nadal czuję lekkie zakwasy po sobotnim treningu ;)
Od dzisiaj powtarzam rozpisaną przez panią dietetyk miesięczną dietę.
Wow, ale super! Troszkę Ci zazdroszczę, więc proszę o szczegółową relację z wrażeń po powrocie :D :D :D Coś mi się wydaje, że wrócisz z ogromnym zapasem motywacji ;D
w takim razie to były pewnie bardziej przyczyny wyższe niż spadek motywacji ;) idzie wiosna, mam nadzieję, że przeziębienia i wszelkie 'niemoce' zostawią już nas w spokoju :D
a ja zaszalałam i kupiłam bilet na imprezę z Chodakowską, szuję, że to chyba strzał w kolano ale co tam zobaczymy :D
OdpowiedzUsuńWow, ale super! Troszkę Ci zazdroszczę, więc proszę o szczegółową relację z wrażeń po powrocie :D :D :D Coś mi się wydaje, że wrócisz z ogromnym zapasem motywacji ;D
Usuńmam nadzieję, bo ostatnio dość często byłam przeziębiona i praktycznie w tym roku moja motywacja zeszła na psy :/
Usuńw takim razie to były pewnie bardziej przyczyny wyższe niż spadek motywacji ;) idzie wiosna, mam nadzieję, że przeziębienia i wszelkie 'niemoce' zostawią już nas w spokoju :D
Usuń