Zwariowany dzień od samego rana. Później dopadł mnie zupełny brak chęci na ćwiczenia, a skoro wychodzę z założenia, że zmuszanie się do ćwiczeń jeszcze bardziej do nich zniechęca odpuściłam z nadzieją, że jutro będzie ok. ;)
Do jutra zatem. Spokojnej nocy :)
Ja dziś poćwiczyłam 30 minut i odpuściłam.Brakło mi sił :)
OdpowiedzUsuń_______________________________________________________________________
Zapraszam na mój blog o zdrowym trybie życia
Nawet to 30 jest dobre, naprawdę :) A ile miałaś w planie?
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie, ponieważ od marca 2015 roku startuję z projektem swan, czyli grupową walką o zdrowie, piękną sylwetkę, poprawę wizerunku. Chciałam Cię zaprosić do projektu - możesz mnie szukać na facebooku - Swan Łabędzica lub na blogu projekt-swan.blog.pl
do zobaczenia!:)
-Kasia (Swan)
Na pewno zerknę, dziękuję :)
UsuńJa wracam do treningu po chorobie i niestety nie mam wiele siły, ale nie mogę odpuszczać
OdpowiedzUsuńPo chorobie zawsze tak jest niestety. Mam nadzieję, że zaczynasz od lżejszych treningów z uwagi na serducho? Łatwo je wtedy przeciążyć...
Usuń