Ok. Czas podsumować maj:
- skalpel wyzwanie - 12
- skalpel - 3
- turbo - 1
- callanetics - 1
- długi spacer (godz./dwie) - 3
- wolne dni - 10 dni
No i cała prawda widoczna gołym okiem. 10 dni wolnego! Wygląda na to, że byłam bardziej leniwa niż mi się wydawało :p
Postaram się żeby czerwiec był lepszy :)
Pomiary wyglądają tak:
Wymiary:
28.02.2014 talia 71cm / biodra 92cm / uda: lewe 54,5cm prawe 53cm
01.04.2014 talia 71cm / biodra 93cm / uda: lewe 53,5cm prawe 52,5cm
31.05.2014 talia 69,5 / biodra 93cm / uda: lewe 52,5cm prawe 52cm
Waga:
28.02.2014 waga 58,8 / FAT 24,7 / VFL 3 / BMI 19,9
01.04.2014 waga 58,1 / FAT 25,1 / VFL 3 / BMI 19,6
31.05.2014 waga 57,5 / FAT 28,1 / VFL 3 / BMI 19,6
Niby jest jakiś postęp.
Specjalnie dla was wskoczyłam też w bikini ;)
Bikini kupiłam w tym roku w H&M. Szukałam czegoś najprostszego i niezbyt zabudowanego na pupie, bo nie lubię.
Ten zestaw wydaje się być idealnym, ale musi jeszcze przejść test wody, żeby zasłużyć w pełni na to miano :D
Spokojnej nocy i do jutra :)
Idealnie zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńdodam jeszcze tylko, że powaliłaś mnie swoimi wymiarami... Cały dzień z koleżanką z pracy nie mogłyśmy wyjść z podziwu, absolutnie ideał jak dla mnie. Wyobraź sobie, że ja mam dokładnie 20 cm więcej w talii :/
UsuńZałożę się, że nie mierzysz się rano :D Ja tylko rano - dla poprawy humoru ;) Po południu to już nie to samo ;) Talię zawsze mierzę w najwęższym miejscu (biodra w najszerszym), a Ty? Może mierzymy się inaczej i stąd taka różnica?
UsuńDzięki ogromne za miłe słowa - podbudowałaś mnie bardzo :)))
Wyglądasz pięknie! Świetne proporcje!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że widać ciężką pracę :)))
UsuńSlicznie wygladasz, Gosiu! Ciezka praca zawsze poplaca nawet jak sie je czekoladowy budyn kilka dni pod rzad :)))
OdpowiedzUsuńDzisiaj wybralam sie na fitness i troche odzylam, ale ostatnio mam duzo pracy i zero energii. Brak slonca nie pomaga. Tez macie taka orkopna pogode? U nas codziennie deszcz od kilku dni.
Spokojnej nocy :**
Dziękuję pięknie :))) Cieszę się, że widać tą pracę, bo nie raz nie jest łatwo i z czasem i chęciami, sama wiesz najlepiej :) Od budyniu, mogę to wyznać szczerze, uzależniliśmy się zupełnie ;) Przepis zmodyfikowaliśmy zupełnie, a właściwie to mąż go modyfikuje ;) Dzisiaj zrobił z mniej niż połową gorzkiej czekolady, połową szklanki kaszy jaglanej i pięcioma daktylami. Śmiało można taki budyń zaliczyć jako dietetyczny, a smakował równie dobrze jak słodsza wersja :)
UsuńPogodę mamy dokładnie taką samą :/ Depresyjna...
Dzisiaj deszcz padał cały dzień, a na termometrze było zaledwie 10'C, zastanawiałam się nad cieplejszą kurtką :(
Dobrze, że ćwiczenia potrafią dodać nam energii :)))
Dziękuję :) Tobie również spokojnej nocy :*
Masz fantastyczną figurę! I taki wyrzeźbiony brzuch!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowo :))) Brzuch faktycznie zaczyna się rzeźbić, ale jeszcze trochę mięśnie skrywają się pod warstewką ochraniającego je tłuszczyku ;) cieszę się, że na zdjęciu tego nie widać :D
UsuńWow, wyglądasz ekstra, zazdroszczę i dążę do takiej figury!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :))) Dasz radę na pewno! Trzymam kciuki :) Kiedyś muszę Wam pokazać moje dawniejsze zdjęcia z czasów przed treningami ;)
UsuńPs. Chcieć to móc :)
Bardzo fajnie wyglądasz. Zazdraszczam brzucha ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję i również pozdrawiam :)))
Usuń