Wczoraj brakło mi czasu na wpis, ale zaliczyłam skalpel wyzwanie, zjadłam grzecznie pięć posiłków i należy mi się piątka z czystym sumieniem :)
Dzisiaj również zrobiłam skalpel wyzwanie, jadłam grzecznie aż do popołudniowej kawy kiedy to skusiłam się na 'rządek' białej czekolady no i jest czwórka. Trudno :/ Przynajmniej dobra była ;)
Udanego weekendu :)
Do jutra.
kiedyś uwielbiałam białą czekoaldę, teraz wydaje mi się zbyt tłusta i maziasta.
OdpowiedzUsuńTo prawda, niektóre takie są :/ Najbardziej lubię Lindt i jeśli jest w promocji czasem ją upoluję ;)
UsuńNajwazniejsze, ze smakowala:)) Niezla jestes z tymi ocenami, ja bym musiala sobie chyba same 2 wystawiac ostatnio. Nie mam na nic energii, na jedzenie tez nie niestety.
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu:)
PS Ide sobie troche popatrzec co tam u Ciebie sie ciekawego dzialo ostatnio:)
Bardzo miło Cię widzieć :)))
UsuńZ ocenami wyszłam z założenia, że będę surowa i nie będę oszukiwała sama siebie ;) Chcę sprawdzić po dwóch tygodniach ile mam piątek, a tym samym czy mogę się spodziewać jakichś efektów czy gram na zwłokę ;D
Jesteś pewnie bardzo przemęczona, że nie masz ochoty na jedzenie i brak energii? Masz szansę w niedalekiej przyszłości trochę odpocząć, ale tak na 100%?
Miłego wieczoru :)