Z menu postarałam się po raz kolejny, ale trening zawaliłam :/
Najpierw nie miałam czasu, a potem bardzo mi się nie chciało i odpuściłam. Miałam jakiś słabszy dzień jeśli chodzi o energię. Zazwyczaj jeśli tylko mi się 'nie chce' potrafię się zmobilizować, ale dzisiaj po prostu brakowało mi sił i nie potrafiłam sobie wyobrazić się siebie ćwiczącej jeśli wiecie co mam na myśli ;) Czasem umysł potrafi zobrazować daną sytuację i człowiekowi łatwiej się zebrać. Mój nie 'wyświetlił' dziś nic ;)
Do jutra :)
a co dobrego jadłaś?
OdpowiedzUsuńObowiązkowo owsiankę z owocami, której każdego ranka nie mogę się doczekać ;) Sałatka grecka z tostem pełnoziarnistym, indyk z brokułami, brązowym ryżem i zielenią, jogurt sojowy z gruszką i cynamonem, kanapki z serkiem kanapkowym i papryką. Chyba wszystko ;)
UsuńWarzywa jem w dużych ilościach, więc talerz wypełniony jest po brzegi :D
Dziękuję, bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuń