wtorek, 5 marca 2013

Dzień 64

Piękny, ciepły i słoneczny dzień. Jutro podobno ma padać deszcz, ale wiedząc o tym nadrobiłam pranie i cały dzień wietrzyłam dom. Pomalowałam też parapety na zewnątrz :)
Miałam ochotę wyjść biegać, ale brakło mi czasu.

Dziś w ramach przerwy od ćwiczeń zrobiłam squaty ;) 120 sztuk w tym pierwsze trzydzieści plus ostatnie dwadzieścia z wyskokiem.
Na dziś to tyle.

Spokojnej nocy :)

4 komentarze:

  1. U mnie też słońce ale zapowiadają deszcze a do ćwiczeń już się zabieram:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas na szczęście zapowiadany deszcz tylko delikatnie postraszył od rana ;)

      Usuń
  2. Gosiu i u nas wiosna pełną gębą, podobno dziś ostatni dzień, jutro już pogorszenie pogody i powrót minusowych temp na tydzień ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam, ale może nie będzie tak źle? myślę, że to i tak ostatnie podrygi zimy i za chwilkę wskoczycie w T-shirty :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)