sobota, 24 sierpnia 2013

Dzień 236

Znów nie ćwiczyłam. Biegać też nie biegałam, ale już wiem skąd się bierze ból pleców ;) Łóżko. Po godzinie od przebudzenia jest ok.

Spokojnej nocy i miłej niedzieli :)

4 komentarze:

  1. ojj ból pleców to coś nie przyjemnego, wiem cos o tym i nie zazdroszcze. Widzę że z cwiczeniami podobnie jak i umnie. tez dzisiaj niestety nic ale mam nadzieje ze jutro nadrobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ból pleców towrzyszy mi od jakiegoś czasu.
    Ale wiem,że tego nie mogę zmienić...
    Ja też nie chodzę i nie ćwiczę.
    Lato mnie rozleniwiło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Czesto mam problemy z plecami, wiem jakie to uciazliwe. Nie fajne to lozko;)
    PS Wczoraj mialam wolne, ale dzisiaj juz cos zrobie, jak pogoda dopisze to pojde pobiegac:)
    Milej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szybkiego rozwiązania problemu z plecami!

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)