Skalpel wyzwanie za mną, a taaaaaakiego miałam dziś lenia! Już chciałam odpuścić, nawet włosy ufarbowałam żeby czymś się zająć ;) aż tu niespodziewanie o godzinie 21:00 pojawiły się chęci nie wiem skąd. I dobrze :)
Pogodę mamy bardzo zmienną. Wczoraj ponad 20' i słońce, a dziś deszcz, burza (w UK to nie jest częste zjawisko) i 12' na plusie. Połowa ludzi, w tym ja, chodziła pół śpiąc. Stąd pewnie leń.
Po wczorajszym callanetics czuję dziś mięśnie dwugłowe ud
rysunki opracował Dr Tomasz Kozłowski
oraz wszystkie mięśnie w okolicach łopatek
Idę nadrobić spanie ;) Spokojnej nocy i do jutra :)
Ps. Przypominam o rozdaniu pod wczorajszym postem, zapraszam was do wzięcia udziału :)))
Jestem tu po raz pierwszy ale bd wpadać częściej bo blog mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie <333
http://perfekcjajestwcenie.blogspot.com/
Bardzo mi miło :) Zapraszam serdecznie i cieszę się, że bierzesz udział w rozdaniu :)
UsuńPozdrawiam :)