Słucham sobie dziś radia Zet i zastanawiam się jak krótką pamięć mają ludzie ;)
Jeszcze nie dawno większość narzekała na mrozy, a po kilku upalnych dniach mają dość ciepła. Nie narzekajcie - wyślijcie nam 10'C lub więcej, przyjmę każdą ilość w ten kolejny, deszczowy dzień z temperaturą około 15'C na termometrze. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, oj nie ma ;) Aż trudno uwierzyć, że wszyscy jesteśmy w Europie ;)
Kolejna rzecz jak uderza i przytłacza podczas słuchania radia to ilość reklam leków i suplementów. Słucham i nie wierzę!
Właściwie to nie ważne co Ci jest wystarczy, że łykniesz tableteczkę i jest ok., a nawet lepiej niż gdybyś był/a zdrowy/a. Szok! Zapisałam sobie kawałeczek sloganu jednego 'leku', którego nazwę pominę, brzmiał mniej więcej tak: '...i produkty mleczne już są bezpieczne'. Ludzie, przecież jeśli nie toleruje się laktozy można wybrać produkty, które jej nie zawierają zamiast faszerować się tabletkami żeby móc łyknąć mleko!
Najgorsze są jednak suplementy dla dzieci 'by niejadek zjadł obiadek', na słabą koncentrację itd.. Może, zamiast karmić dzieci tabletkami, warto byłoby znaleźć przyczynę tego czy innego stanu i uzupełnić braki minerałów podając odpowiednie pożywienie lub ograniczyć komputer/PS/tv, wysłać dziecko na świeże powietrze i położyć wcześniej spać, a koncentracja wróci. Brak mi słów...
Mój mąż bloki reklamowe w radio nazywa (nie bez powodu) przeglądem aptecznym. Smutne to jest, ale słuchając reklam wydaje się, że ludzie mogliby najeść się lekami!
Mam dla was propozycję na zieloną jaglankę z samych naturalnych składników: kasza jaglana, por, seler naciowy, cukinia, ziarna słonecznika i dyni, pieprz. Prosto jak tylko się da i zdrowo.
Z tego wszystkiego zupełnie zapomniałam - skalpel wyzwanie zaliczony na 100% :)
Miłego wieczoru i spokojnej niedzieli :)
Ps. Rozdanie aktualne do 31.05
Masz totalną rację, jeżeli chodzi o te reklamy, jestem w Polsce tylko o d czasu do czasu i muszę przyznać, że nie da się tego słuchać. Ilość, jakość, głośność i treść nie do zniesienia. Niestety, jeżeli wmawia się to ludziom bez przerwy, to pewnie w końcu w to uwierzą.
OdpowiedzUsuńMyślę, że masz rację niestety :/ Poza tym jeśli słyszy się je na co dzień po pewnym czasie pewnie stają się normalną rzeczą i przestaje się na zwracać uwagę. Sama nie wiem...
Usuńjak dla mnie za mdłe. cukinię lubię w koknkretym smakowo towarzystwie.
OdpowiedzUsuńnie jest aż takie mdłe jakby się wydawało ;) seler naciowy jest intensywny w smaku, poza tym ziółka ;)
Usuńpodpowiedz mi jakiś pomysł na cukinię, chętnie wypróbuję coś nowego :)))
placki z cukinii i dużo czosnku.
Usuńalbo filet jak teraz u mnei na blogu, w towarzystwie pesto i pamezanu smakuje obłędnie :)
Mi jakoś cukinia z czosnkiem niekoniecznie w parę się łączy, ale ten filet na pewno wypróbuję, bo wygląda pysznie! Nie wiem jak przegapiłam ten wpis... My robimy podobnie tyle, że z suszonymi pomidorami i pieczarkami plus przyprawy - też super :)))
UsuńMam nadzieję, że szybko wrócisz do formy i spełni się Twoje marzenie o pójściu sobie daleko przed siebie, aby tylko móc iść :)))
Jaglanka wygląda pysznie !
OdpowiedzUsuń