Właśnie zrobiłam skalpel i Mel B, czyli plan na dziś zrealizowany :)
Teraz czekam na męża parząc kawę. Zdążymy wypić spokojnie zanim dzieci wrócą ze szkoły ;)
Miłego popołudnia dla Was i do jutra :)
Ps. Zaczynam widzieć zmiany w wyglądzie ud. Cellulit zaczyna znikać. Nie muszę dodawać, że bardzo się cieszę? :)))
Swietnie:)) Przyjemnego popoludnia!
OdpowiedzUsuńPS Najpierw zrobilam Mel B a pozniej Jillian...bo po Jillian wiem, ze tez by mi sie juz nic nie chcialo;)
Ależ miałam dzień długi dzięki wcześniejszym ćwiczeniom ;) Dodatkowym plusem był spokój psychiczny, o którym kiedyś pisałyśmy :)))
UsuńNic dziwnego, że się cieszysz!
OdpowiedzUsuńskalpel na nogi naprawdę fajnie działa :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Szkoda, że wcześniej o nim nie pomyślałam, no ale lepiej późno niż wcale ;)
UsuńGosiu u mnie też zmiany juz widać i cieszę się niezmiernie:)Biegam i ćwiczę aż czasu nie raz nie starcza na reszte:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :))) Ja też tak mam z czasem ;)
UsuńChciałabym dołączyć do Ciebie z bieganiem - może odważę się spróbować jak tylko zrobi się cieplej. Do tego czasu powinnam się lepiej 'rozćwiczyć' i może biodro będzie łaskawe ;)