wtorek, 22 lipca 2014

Dzień 202 & 203

Dwa prawdziwie letnie dni :))) Oby więcej takich tego lata, tym bardziej, że wakacje zaczęły się u nas dopiero wczoraj.
Na ćwiczenia niestety nie miałam sił - przyplątał mi się kaszel i nie wyobrażam sobie mocniej oddychać podczas ćwiczeń, ponieważ każda próba wciągnięcia powietrza silniej niż normalnie kończyła się kasłaniem :(
Dzisiaj już jest lepiej. Byliśmy na kilkugodzinnym spacerze, więc jakieś tam ćwiczenia zrobiłam ;)
Jutro zacznę spokojnie wracać do treningów, bo bardzo mi ich brakuje...

Miłego wieczoru i do jutra :)

6 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia...ćwiczenia nie zając:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))) Wiem, że nie zając, ale zaczyna mnie już lekko rozpierać energia co jest - mam nadzieję - oznaką powrotu do zdrowia :D

      Usuń
  2. Witaj imienniczko :) Lepiej nie ćwiczyć jak się źle czujemy czy jak jesteśmy chorzy. Wtedy można nabawić się czegoś jeszcze bardziej groźnego... Tak więc życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
    Również prowadzę bloga o tematyce odchudzania, diet, o gotowaniu. Co ty na to gdybyśmy się wzajemnie podlinkowały :)? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego mam już kilkudniową przerwę, boję się obciążyć niepotrzebnie serducho. Dziękuję :)

      Usuń
  3. U nas tez lato, ale ja siedze calymi dniami przed kompem wiec jest mi za goraco i za duszno:) Ale chociaz dobrze, ze nie pada bo juz mialam wizje jesieni a nie lata, taka mielismy beznadziejna pogode na poczatku lipca.

    Jesli ochota do cwieczen wraca to znaczy, ze zdrowie tez. Oby jak najszybciej:)

    U nas lato/wakacje beda w kratke, ja lece do PL w poniedzialek na 10 dni, pozniej mamy moich rodzicow tutaj, a pozniej Francja z nimi na tydzien, a we wrzesniu Turcja na 10 dni:) Takze troche sie bedzie dzialo...a w miedyczasie jeszcze gdzies trzeba prace wcisnac ;) A Wy wybieracie sie do PL? Fajnie by bylo jakby nam sie kiedys udalo zgrac terminy i spotkac w PL :))

    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas było dokładnie tak samo, kiepski początek lipca. Weekend też był średni i przy przeziębieniu siedziałam w ciepłych, zimowych kapciach i swetrze przy kompie, a wszyscy śmigali w krótkich rękawkach i śmiali się ze mnie ;)

      Widzę, że w Polsce się wymienimy, przyjedziemy kiedy Ty wyjedziesz, ale może kiedyś się zgramy :D
      Intensywne wakacje Was czekają, ale dobrze, żeby tylko pogoda dopisała :)
      Chciałabym żeby moi rodzice mogli nas w Walii odwiedzić, jestem pewna, że spodobałoby się im tutaj, a już na pewno pogoda, by im odpowiadała ;)

      Udanych wakacji dla Was :*

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)