Zgodnie z przewidywaniami brakło mi wczoraj czasu na trening, za to sporo się nachodziliśmy ;)
Dzisiaj niewiele się zastanawiając zrobiłam turbo. Dawno ten trening nie minął mi tak szybko, łatwo i przyjemnie z naciskiem na szybko, bo przyjemnie właściwie jest prawie zawsze :)
W myśl powyższego udało mi się dojść do sześciu sztuk powtórzeń burpees w rundzie szóstej ;)
Jeśli chodzi o menu poza pyzami z sosem karmelowym i tiramisu w weekend byłam grzeczna :)
Udanego tygodnia :)
proszę przepis na pyzy w sosie karmelkowym i tiramisu twojego męża :)
OdpowiedzUsuńPyzy robiłam z tego przepisu:
Usuńhttp://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,4577443,title,Kluski-na-parze-pyzy-drozdzowe,index.html?smoybbtticaid=611bc8
Następnym razem wezmę mniej mleka ponieważ musiałam dodać sporo mąki, ale może zależy to też od jej rodzaju? Nie wiem. O przepis na tiramisiu zapytam, nie mam spisanego. Mąż eksperymentował z kilkoma, a teraz robi z pamięci :)
dziękuję :)
UsuńNie ma za co :) Spisze dla Ciebie również drugi przepis :)
Usuń