poniedziałek, 25 listopada 2013

Dzień 328 & 329

Zgodnie z przewidywaniami brakło mi wczoraj czasu na trening, za to sporo się nachodziliśmy ;)
Dzisiaj niewiele się zastanawiając zrobiłam turbo. Dawno ten trening nie minął mi tak szybko, łatwo i przyjemnie z naciskiem na szybko, bo przyjemnie właściwie jest prawie zawsze :)


W myśl powyższego udało mi się dojść do sześciu sztuk powtórzeń burpees w rundzie szóstej ;)
Jeśli chodzi o menu poza pyzami z sosem karmelowym i tiramisu w weekend byłam grzeczna :)

Udanego tygodnia :)

4 komentarze:

  1. proszę przepis na pyzy w sosie karmelkowym i tiramisu twojego męża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyzy robiłam z tego przepisu:
      http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,4577443,title,Kluski-na-parze-pyzy-drozdzowe,index.html?smoybbtticaid=611bc8
      Następnym razem wezmę mniej mleka ponieważ musiałam dodać sporo mąki, ale może zależy to też od jej rodzaju? Nie wiem. O przepis na tiramisiu zapytam, nie mam spisanego. Mąż eksperymentował z kilkoma, a teraz robi z pamięci :)

      Usuń
    2. Nie ma za co :) Spisze dla Ciebie również drugi przepis :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)