Wczoraj nie ćwiczyłam, ale na brak ruchu nie mogłam narzekać ;) Dziś zrobiłam skalpel wyzwanie, po raz kolejny późnym wieczorem jednak jak mówią dla chcącego nic trudnego ;p
Pokażę wam dziś na szybko propozycję jednego obiadu i sałatkę, którą zaserwował mi mąż - pyszna jest!
Papryka faszerowana brązowym ryżem, pieczarkami i cebulą plus zielenina z jogurtem naturalnym.
Lubicie takie dania? Ja bardzo!
Słonecznego piątku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)
Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)