Im więcej razy robię te treningi tym szybciej mi mijają :)
W tematyce bloga kartka urodzinowa, którą nasza córka dostała od koleżanki - myślę, że się wam spodoba :)
Jak myślicie - liczy się czy nie?
Spokojnej nocy :)
Ps. Cały dzień był słoneczny :)
środa, 9 kwietnia 2014
Dzień 99
Dziś do miesięcznej statystyki dodaję skalpel wyzwanie.
Im więcej razy robię te treningi tym szybciej mi mijają :)
W tematyce bloga kartka urodzinowa, którą nasza córka dostała od koleżanki - myślę, że się wam spodoba :)
Jak myślicie - liczy się czy nie?
Spokojnej nocy :)
Ps. Cały dzień był słoneczny :)
Im więcej razy robię te treningi tym szybciej mi mijają :)
W tematyce bloga kartka urodzinowa, którą nasza córka dostała od koleżanki - myślę, że się wam spodoba :)
Jak myślicie - liczy się czy nie?
Spokojnej nocy :)
Ps. Cały dzień był słoneczny :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U mnie bieganie,bieganie po małej kontuzji nadgarstka jakoś na ćwiczenia ochoty nie mam
OdpowiedzUsuńZależy jaka czekoladka:)
Zjedzona bez wyrzutów sumienia i spalona dodatkowymi ćwiczeniami jak najbardziej się liczy:)))))
To już nawet nie o ochotę chodzi, ale też o bezpieczeństwo. Przerwa w treningach na rzecz biegania i tak pewnie na lepsze wyjdzie :)
UsuńSkalpel wyzwanie np. sporo opiera się - dosłownie i w przenośni ;) - na pracy nadgarstków. Na początku czułam je po ćwiczeniach, teraz jest ok.
Co do czekolady to myślę jaka by nie była, to żeby nie wiem co otwierania jej nie można zaliczyć jako ćwiczenia :D a co niektórzy pewnie sporo by spalili dzięki tej czynności ;)))
a mi skalpel wyzwanie nie spodobał się.
OdpowiedzUsuńdziś dzień przerwy, a jutro skalpel 1 :)
Ja dziś robiłam :) A mogę zapytać z ciekawości czym Ci podpadł 'wyzwanie'?
Usuń