niedziela, 26 stycznia 2014

Dzień 26

Dzisiejsze ćwiczenia zaliczyłam - callanetics :)
Uciekam pod prysznic.

Dobrego tygodnia :)


Ps. Minął 26 dnień nowego roku. Jak idzie wam realizacja postanowień noworocznych?
;)

4 komentarze:

  1. Nie mam w tym roku postanowień, bo kiepsko u mnie z ich dotrzymywaniem... Przykład: obiecałam nie jeść słodyczy w tym roku i co wytrzymałam dwa dni :/ Dlatego nie będę sobie nic postanawiać, bo to nie ma sensu.
    Moje postanowienia musiałyby być najwyżej jednodniowe co czasem i tak jest trudne heheh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie masz jedno postanowienie, które udaje Ci się dotrzymać ;) postanowienie nie robienia postanowień ;)))

      Kiedyś postanowił sobie nie jeść słodyczy w czasie postu (przed Wielkanocą), które udało mi się o dziwo dotrzymać :) Kiedy post się skończył kupiłam sobie w nagrodę ukochanego Snickersa i... od tamtej pory nigdy więcej nie zjadłam Snickersa ;) Okazał się być tak słodki, że dałam radę zjeść trzy gry i nie było to tak miłe doświadczenie jak myślałam, że będzie :p

      Usuń
  2. Hahaha:) Umarlam ze smiechu;))

    Ja nigdy nie robie postanowien bo znam siebie i wiem, ze jak mam dobra energie to i sily do wszystkiego co fajne (i co zazwyczaj znalazloby sie w postanowieniach)...ale jak nie mam energii to wole sie nie zameczac myslami, ze cos mi nie wychodzi, albo ze sama siebie oklamuje;)

    Dobrego popoludnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy to zobaczyłam miałam identyczną reakcję :)))

      Zgadzam się z Tobą, wtedy zostaje jedynie frustracja i niechęć do wszystkiego, przynajmniej w moim przypadku :/ Jedynie postanowienie, którego dotrzymuję to to tutaj i to dzięki Wam :))) Bez bloga, jestem pewna, skończyłoby się na dwóch tygodniach ;)

      Miłego wieczoru :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)