Co tu dużo mówić, obrosłam w zimowy tłuszczyk nie wiem kiedy. Robiłam dziś skalpel i w leżeniu bokiem z unoszeniem nogi brak koszulki bezlitośnie mi to uświadomił :/
Od jutra chciałabym powtórzyć dietę z przełomu maja i czerwca. Wtedy pomogła, może i tym razem?
Co prawda nie robię tak intensywnych ćwiczeń, ale...
Chciałabym wpleść w ćwiczenia jedno turbo tygodniowo. Trochę mi brakuje tego treningu ;)
Wtedy mój tydzień wyglądałby mniej więcej tak:
- skalpel
- callanetics
- turbo
- callanetics
- skalpel
- dzień lub dwa przerwy w zależności od chęci i czasu.
Zrobię turbo raz i zaczekam na reakcję biodra ;)
Marzy mi się też bieganie/ujędrnianie :)))
Spokojnej nocy i do jutra :)
dziękuję za link do ćwiczęń callanetics, takiej gimnastyki naprawdę potrzebowałam! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Cieszę się, że się przydał :)))
UsuńRównież pozdrawiam :)
Sprobuj, moze juz biodro odpuscilo i bedzie dobrze:) Dzisiaj chce wlasnie poswiecic chwile i popatrzec w necie za spodniami do biegania i w koncu isc na swieze powietrze sie poruszac:)
OdpowiedzUsuńU mnie dwa dni przymusowej przerwy--dzisiaj chce zrobic Jilian. Jednak nie robie jadlospisu wg. Ewy bo tam za duzo miesa jest--my jemy maks raz w tygodniu plus jakas ryba. Ale jem swiadomiej i czesciej co jest malym sukcesem:) Od poczatku roku przez stresy i brak czasu schudlam 2 kilo co w cale mi sie jakos nie usmiecha, bo wolalabym wycwiczyc te dwa kilogramy:)
Dobrego dnia:)
Spróbowałam, zobaczymy czy jutro będzie ok. :)
UsuńFaktycznie w jadłospisie Ewy sporo jest mięsa i też nie dałabym rady go 'przerobić' ;) My, jeśli chodzi o mięso, rodzinnie przerzuciliśmy się na drób (indyk, kurczak) plus ryby, ale też nie co dzień chociaż częściej niż Wy.
Mam nadzieję, że najgorsze stresy masz już za sobą i teraz wagę będziesz gubić (jeśli jest co) tak jak chcesz :)))
Miłego wieczoru :)
Ps. Udało Ci się upolować spodnie?