Miałam nie ćwiczyć. Serio.
Zimno, mokro, człowiek najchętniej zostałby cały dzień pod kocem z kubkiem gorącego napoju w dłoni - nie ważne jakiego.
Wieczorem usiadłam, żeby napisać post i przyznać się do niemocy.
Przeczytałam kilka komentarzy od was i stwierdziłam, że jednak gdzieś tam jeszcze zostały resztki chęci, które udało mi się zebrać w kupę. Wskoczyłam szybko w leginsy i zabrałam się za Model Look, ponieważ stwierdziłam, że przydałoby się popracować więcej nad górnymi partiami ciała.
Skończyło się tak, że mój mąż również poszedł zrobić trening, a dzieciaki zrobiły sobie wyzwanie plankowe :D
Proszę jak motywacja w grupie rośnie :D
1608kcal
Do jutra :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)
Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)