Myślałam, że już żadne ćwiczenie nie zaskoczy moich mięśni brzucha. Do dziś.
Otarłam kurz z płyty dołączonej do Przepisu na sukces Ewy Chodakowskiej i zrobiłam znajdujący się na niej trening na płaski brzuch tuż po skończeniu skalpela 2.
Niby ok., ale nie byłam w stanie wytrzymać wszystkich powtórzeń ;) Ciekawa jestem po którym razie zdążę za Ewą w tempie i z tą samą liczbą powtórzeń?
Wczoraj nie ćwiczyłam.
Miłego popołudnia i do jutra :)
U mnie przerwa w ćwiczeniach, znów dopadło mnie choróbsko :/
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że dajesz radę zrobić dwa treningi z Ewą
Dużo zdrowia w takim razie :)
UsuńŁykasz może coś na wzmocnienie? My całą rodzinką łykamy omega, czyli tran pod ładniejszą nazwą i odpukać... ;)
Ten trening na zdjęciu to tylko 15 minutek, a skalpel dwa bez rozgrzewki i rozciągania to 30 minut, więc w sumie około godzinki, naprawdę spokojnie można dać radę :)
Gosiu testowałaś może Secret Ewy Chodakowskiej? :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, kupię ją pewnie przy najbliższym pobycie w Polsce (koszty przesyłki przekraczają niestety wartość płyty) ponieważ czytałam dobre opinie na jej temat. Lubię callanetics, więc myślę, że pilates też mógłby być dobry :)
UsuńMyślisz o zakupie? Jeśli tak to chętnie przeczytam Twoją opinię :)
o tak ten trening to bicz na mięśnie brzucha
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Pamiętam Twoją opinię na jego temat, sporo czasu mi zajęło, żeby go w końcu przetestować ;)
Usuń