Po najmniejszej linii oporu ;)
Rano zaliczyłam dziesięć minut ćwiczeń, a po południu jedynie ćwiczenia na spalenie tłuszczu.
Cieszę się jednak, że chociaż tyle ;)
Pogodę mieliśmy dziś okropną. Deszcz i wiatr. O siedemnastej zrobiło się ciemno jak w nocy, a normalnie mamy o tej porze dzień :/
Oby cała zima nie była taka...
Jutro już piątek! Uwierzycie?
Miłego dnia :)
Ps. Dziś się mierzyłam i ważyłam, postaram się wrzucić jutro porównanie ;)
O tak pogoda nas tez nie rozpieszcza...
OdpowiedzUsuńu nas dziś były trzy pory roku ;)
UsuńU mnie zero ćwiczeń za to ból gardła:/
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
szybko przejdzie :)
Usuńmi zawsze pomaga mleko z miodem oraz bułka z czosnkiem i serem żółtym lekko zapiekana - ból gardła mija i nic gorszego się nie rozwija, tylko mąż odwraca się na drugi bok ;D
spokojnego wieczoru :)
tydzień zleciał jak szalony.
OdpowiedzUsuńu nas drugi tydzień dzień w dzień mgła, przez to przygnębiająco na dworze ;/
pomyśl, że niedługo przyjdą mrozy, a wtedy w Polsce jest pięknie! błękitne niebo non stop :D gdyby do tego było biało... w końcu już niedługo grudzień i święta :)
Usuńjak Emilka? dobrze już?
Świetne są każde ćwiczenia i każdy ruch:)
OdpowiedzUsuńU mnie znowu w tym tygodniu posucha, ale dzisiaj przyszedł ten kobiecy dzień, do tego jeszcze pada i jest szaro więc...kanapa, kawa, herbata i książka i przeczekać:)
Ale w niedzielę idę biegać, koniecznie;)
jak też tak mam, że przed nic mi się nie chce, zastanawiam się dlaczego, a potem przychodzi ten dzień i wszystko jasne ;)
Usuńnic na siłę, odpoczniesz, a potem 'ruszysz' ze zdwojoną siłą - już nie raz tak było :)
ja też chciałabym pobiegać w niedzielę :D
I tak jesteś wielka!
OdpowiedzUsuń:D
Usuństaram się nie zasiedzieć, bo wtedy jakieś smutki i depresyjny nastrój mnie dopadają, a kiedy ćwiczę nie mogą mnie dogonić, bo za szybko się ruszam ;D