Rano zrobiłam swój 'zestaw' porannych ćwiczeń, a po południu zaliczyłam turbo. Do tego zrobiłam 'tęczę na pośladki' czyli ćwiczenie, które Ewa udostępniła na swoim profilu fb:
Opis:
'TĘCZA najlepsza na POŚLADKI !!!
W dzisiejszym zestawie ćwiczeń obowiązkowo
Przełóż nogę dużym łukiem z jednej strony na druga, nie zmieniając pozycji tułowia!!
Po 30 razy na każda nogę!!
Całość powtórz razy 3 :)'
Spodobało mi się to ćwiczenie, więc pewnie co jakiś czas wykorzystam :)
Miłego wieczoru :)
Fajne ćwiczenia :-) Zazdroszczę determinacji, mam nadzieję, że mi jej nie zabraknie :-D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńw takim razie trzymam kciuki za determinację :))) pamiętaj, że możesz więcej niż Ci się wydaje no i walcz z leniem, bo nie raz Cię dopadnie ;)
UsuńTo super dzień zaliczyłaś :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj turbo "wymęczyłam", zdarte łokcie powodowały , że każdy plank robiłam z wielkim bólem :/ Jutro chyba zrobię coś innego bo nie dam rady jak się to nie wygoi :(
No i dopadła mnie nowa zmora ... słodycze, jak nie zjem czegoś to mnie normalnie trzęsie :( ech...
ja na Twoim miejscu wyleczyłabym najpierw łokcie, ćwiczyć z bólem to żadna przyjemność :((( no i przeproś matę ;) odkąd ćwiczę na kocu nie mam problemów ze zdartymi łokciami i kością ogonową ;)
Usuńna słodycze najlepszym sposobem jest nie mieć ich w domu ;D wiem z doświadczenia
po ćwiczeniach robię sobie np. koktajl z mleka, banana i masła orzechowego - pyszne i zdrowe 'słodycze' - to jest moja nagroda za wykonanie treningu, jeśli nie ćwiczę nagrody nie ma :(
o! pyszna jest też sałatka owoców z np. pomarańcza, jabłka i banana plus naturalny jogurt, możesz jogurt wymieszać z odrobiną miodu - o niebo lepsze niż słodycze :)
Super, masz wolę walki:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) to jest tzw. walka z leniem, który wchodzi mi na ambicję ;) no bo kto będzie silniejszy? :)
Usuń