Udało mi się rozpocząć dzień ćwiczeniami :)))
Pogoda nadal kiepska, całe popołudnia pada deszcz. Dzieci zamiast korzystać z wolnego siedzą w domu, ja nadrabiam zaległości w prasowaniu, sprzątaniu itd. ;)
Po południu zrobiłam prawie dwudziestominutowy HIIT :)
Poza tym trzymam dietę, a aqua slim zmusza mnie do wypijania 1,5l wody dziennie ;) Dziś poszło mi łatwiej niż wczoraj. Mam nadzieję, że po zakończeniu miesięcznego testowania suplementów pozostaną mi dobre nawyki jeśli chodzi o odżywianie i picie odpowiedniej ilości wody. To była moja największa 'zmora'. Czasem łapałam się na tym, że w ciągu dnia wypijałam zaledwie dwie szklanki wody :/ Po prostu nie pamiętam o niej...
Dzisiejsze zalecenia:
DZIEŃ 2
Śniadanie:
Jogurt naturalny z musli.
II śniadanie:
Sałatka z makaronem i tuńczykiem (porcja na 2 posiłki).
Obiad:
Obiad jak w dniu poprzednim.
Podwieczorek:
Druga część sałatki z II śniadania.
Kolacja:
Zupa jarzynowa z odrobiną oleju.
Zupę przygotował mój mąż z TEGO przepisu.
Jest bardzo dobra, ale uwaga - można się uzależnić ;D
Rozmawiałam dziś po raz kolejny z dietetyk Panią Katarzyną Błażejewską. Pytała czy odpowiada mi menu, czy chciałabym coś zmienić. Na razie bycie na diecie bardzo mi się podoba, więc naprawdę nie ma co zmieniać :)
Dzisiaj siedzę na tyle wcześnie przed monitorem, że mogę życzyć wam miłego wieczoru :)
Świetnie, że ćwiczenia poranne zaliczone:)
OdpowiedzUsuńTwoje menu motywuje mnie, żeby jeść bardziej regularnie.
Dzisiaj jadłam 4 razy, ale zdarzają się dni, że się zapominam i jem tylko śniadanie a później obiado-kolację wieczorem i jakiś owoc.
Do jutra:)
W takim razie z jedzeniem masz podobnie jak ja z picem wody ;)
UsuńDo jutra :)
Dokładnie:) Ale zawsze pamiętam o śniadaniu :)
UsuńA z wodą to, jak uczyłam się pić (dziwnie to brzmi) to nosiłam ze sobą wszędzie (po domu i do miasta) 1 litrową butelkę (taką metalową do wody). Podziałało, teraz muszę mieć w torebce portfel, klucze, telefon i wodę:)
Śniadanie jest najważniejsze :) Z wodą muszę wziąć z Ciebie przykład :)
Usuńkurcze no nie dla mnie takie menu, jeszcze jakby ktoś przygotowywał...
OdpowiedzUsuńa najadasz się?
np. takie śniadanie jak dziś to strasznie małe.
a kawę możesz pić?
No właśnie się najadam. Te porcje wbrew pozorom wcale nie są malutkie. Wczorajsze śniadanie pomimo, że porcja może wydawać się mała, było bardzo syte, szczerze - więcej nie dałabym rady zjeść :) Zrobiłam dzień wcześniej i wszystko ładnie namiękło - naprawdę bardzo smaczne.
UsuńKiedyś robiłam sobie jogurt naturalny ze śliwkami i odstawiałam na godzinkę lub na noc - lepszy niż activia i w smaku i działaniu :)
Łykam też kapsułki appetite control pół godziny przed posiłkiem trzy razy dziennie - mają za zadanie wypełnić żołądek, ale moje porcje obiadowe wcale nie były większe wcześniej, więc spokojnie mi to wystarcza :)
Kawę piję - zapomniałam zapytać czy mogę ;) Pijamy kawę z ekspresu ciśnieniowego, więc i tak jest zdrowsza niż 'ze słoiczka' ;)
Twoje zalecenia dietetyczne bez problemu zaspokoiłyby moje kubki smakowe :) bo wyglądają naprawdę pysznie.
OdpowiedzUsuńCo do picia wody to wydaje mi się że powoli wejdzie Ci to w nawyk i będziesz piła systematycznie, nawet jeżeli nie będziesz odczuwała pragnienia. Wiem po sobie, bo też na początku miałam z tym duży problem, a teraz już jest OK :)
Zapewniam, że są pyszne :))) Z wodą - mam nadzieję, że wejdzie mi to w nawyk, bo nie specjalnie mnie to męczy :) Żeby tylko pamiętać...
UsuńSuper przepis na sałatkę. Zrobię kiedyś do pracy :D
OdpowiedzUsuńPrzestrzegam diety, uprawiam sport, nie moge schudnac, jakies rady? Trace wiare.
OdpowiedzUsuńNic Ci nie podpowiem, bo mam dokładnie ten sam problem... Mam nadzieję, że teraz ruszę z miejsca :)
UsuńAgnieszka podpowiadała mi, że warto urozmaicić ćwiczenia, bo organizm przyzwyczaił się do jednego treningu. Staram się bardziej zmieniać treningi :)
Nie trać wiary w żadnym wypadku :)
Acha! Mierzysz się też czy tylko ważysz?