czwartek, 27 czerwca 2013

Dzień 178

Melduję grzecznie, że zaliczyłam dziś turbo. Po dwudniowej przerwie poszło szybko i sprawnie, czyli tak jak najbardziej lubię ;)
Pogodę mamy kiepską, o bieganiu nie ma mowy - znów pada deszcz :/ Jutro do południa ma się pojawić troszkę słońca, a potem znów będzie mokro... Gdzie to lato niech ktoś mi powie?

Menu na dziś:

Śniadanie:
jogurt z suszonymi owocami i migdałami.

II śniadanie:
sałatka makaronowa z czerwoną fasolą, kukurydzą i tuńczykiem (na dwa posiłki).

Przekąska
:
druga część sałatki.

Obiad:

Jak wczoraj.

Kolacja:

kromka chleba razowego z serkiem wiejskim i papryką plus pieczone warzywa.

Chciałabym dziś przedstawić wam pewne nasionka, z którym się ostatnio spotkaliśmy i na dobre zagościło w naszej kuchni.
Nasiona Chia (szałwia argentyńska) - spotkaliście się może z nimi? Maleńkie, ale o wielkiej mocy :)



Dzienna dawka to 15g, czyli dwie łyżeczki. Możecie je dodawać np. do owsianki itp. Używane są coraz częściej jako dodatek do różnego rodzaju pieczywa z ziarnami.

Porcja 15 g nasion Chia zawiera:
107 mg wapnia
160 mg fosforu
2,4 mg żelaza
105 mg potasu
59 mg magnezu
0,5 mg cynku

Nasiona chia są bogatym źródłem omega 3 i 6 (zawiera ich 3 razy więcej od nasion zbóż i 1,5 od nasion roślin strączkowych, nie dorównuje jednak siemieniu lnianemu), łatwo przyswajalnego błonnika, białka oraz antyoksydantów. Nie zawierają glutenu.
Po zetknięciu się z wodą reagują podobnie jak siemię lniane. Potrafią zaabsorbować dziesięciokrotną ilość wody w stosunku do swojej wagi! Mi osobiście kojarzą się wtedy niezbyt ciekawie, ale nic nie poradzę - wyglądają jak żabi skrzek ;D Ale bez obaw, smakują naprawdę dobrze :)
Wpadło mi na myśl, że mogą być zdrową alternatywą tzw. wypełniacza żołądka jeśli ktoś ma problemy z nadmiernym jedzeniem ;) Na pół godziny przed posiłkiem proponuję popić łyżeczkę ziarenek szklanką wody - myślę, że zadziała tak jak powinno :)

Polecam wam stronę www.chia.pl. Znajdziecie na niej bardzo dużo informacji na temat chia łącznie z przepisami :)

Dobrej nocy :)

14 komentarzy:

  1. Warto zapamietac. Zakupie i ja. PS Schudlam cale 9 kg :) Nadal cwicze, ostatnio podjadlam czekolade pare razy z rzedu, ale obiecuje, ze po skonczeniu tej tabliczki drugiej nie zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, bo wiem jak chciałaś :))) Czekolada ma dużo magnezu, szczególnie gorzka, więc jeśli pijesz kawę, a lubisz prawda? to tylko wyjdzie Ci na zdrowie :D

      Usuń
  2. Bardzo bogaty skład mają te nasionka :) nigdy o nich nie słyszałam, ale warto by,loby sie za nimi rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, bardzo przyda się wiedza na temat tych nasionek, ponieważ wcześniej o nich nie słyszałam. Jeśli znajdę je gdzieś u siebie, na pewno dołączę do swojego jadłospisu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro robisz turbo sprawnie bardzo Cię podziwiam. Ja jestem pod tym zględem naprawdę strasznie nierozwinięta. Nie wiem dlaczego, ale przy ćwiczeniach w domu zawsze robię coś takiego, że jakbym się nagrała to nadawałoby się do kabaretu :)
    Nasionka z opisu są obiecujące. Pewnie nie kupię ze względów finansowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie bardziej wymagający był kiler - zdecydowanie. Turbo polubiłam i już chyba się przyzwyczaiłam ;) Teraz staram się zwiększyć powtórzenia :)
      Ziarenka kupujemy zawsze w dobrych promocjach, więc cenowo nie wychodzą tak źle :)

      Usuń
  5. Też mi brakuje lata, ale pogoda na szczeście z dnia na dzień coraz lepsza (przynajmniej u mnie!).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że w sierpniu będzie pełnia lata :D

      Usuń
  6. nigdy o nich nie słyszałam :)

    a co do turbo to podziwiam.. ja dzisiaj dałam radę 20 minut :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto doczytać więcej :)
      20 minut, czyli byłaś już w połowie - reszta poszłaby z górki :)

      Usuń
  7. dziś zabieram się za nowy trening Ewy z Shape
    jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzę
    tylko muszę pamiętać, żeby kupić sobie wodę hihihi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic jeszcze o nim nie słyszałam - napiszesz swoje wrażenia?

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)