niedziela, 9 marca 2014

Dzień 68

Dłuuuuugi spacer, razem z ogrzewaniem się w promieniach słońca zajął nam trzy godzinki :) Wieczorem zrobiłam do kompletu skalpel wyzwanie ;) A Wam jak minęła niedziela?



Znalazłam tą sentencję na profilu fb Martyny Wojciechowskiej. Bardzo mi się podoba dlatego udostępniam :) Sama prawda - trzeba mocno chcieć i robić coś w kierunku żeby cel osiągnąć. Jeśli nie kiwniemy palcem samo nic się nie wydarzy ;)

Dobrego tygodnia :)

2 komentarze:

  1. Zdecydowanie aktywnie :)
    Szkoda było zmarnować taką pogodę, więc najpierw spacer, obiad na mieście (jak to fajnie nie musieć zmywać naczyć po obiedzie), wieczorem obowiązkowy "running" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie busy day :) i to prawda, fajnie nie musieć zmywać po obiedzie ;)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)