Plany na dziś trzeba było zmienić ze względu na ponowny brak czasu. Zamiast treningu skakanka. Bite 15 minut. Czułam się jak po dość intensywnym biegu. Trochę czuję łydki. W każdym razie już wiem co będę robiła jeśli będzie mi zimno ;)
córka - zgadzam się, że męczący, ale też przyjemny; poza tym nie wiedziałam, ze 15min. jest aż tak długie; mąż ustawił mi minutnik żebym wiedziała kiedy minie czas - ciągnął się w nieskończoność ;)
Aga - pomyśl, pomyśl - przypomni Ci się dzieciństwo ;) a po dłuższym jednorazowym skakaniu i tak poczujesz się jak po biegu :D
skakanka, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńtylko dość męczący.
Skakanka super, też muszę nad tym pomyśleć jak pogody nie będzie na bieganie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcórka - zgadzam się, że męczący, ale też przyjemny; poza tym nie wiedziałam, ze 15min. jest aż tak długie; mąż ustawił mi minutnik żebym wiedziała kiedy minie czas - ciągnął się w nieskończoność ;)
OdpowiedzUsuńAga - pomyśl, pomyśl - przypomni Ci się dzieciństwo ;) a po dłuższym jednorazowym skakaniu i tak poczujesz się jak po biegu :D