piątek, 13 kwietnia 2012

Dzień 96

Nadal głowa delikatnie mówiąc zablokowana, ale już zaczynam odzyskiwać węch ;)
Mam nadzieję, że jutro wrócę do ćwiczeń.

Nie siedziałam jednak cały dzień w domu.
Wybraliśmy się na spacer do Margam Park.
Pogoda była cudna! Słoneczna i ciepła.
Zaliczyliśmy kilka godzin na świeżym powietrzu :))
Przy okazji trafiliśmy na pokaz węży i po raz pierwszy w życiu odważyłam się dotknąć aż dwóch. Nie pamiętam nazw gatunków, ale wcale nie były śliskie i mokre ;D Były ciepłe, gładkie i delikatne w dotyku. Przeciwieństwo tego jak sobie to uczucie wyobrażałam :)

Mam nadzieję jutro wrócić do normy :)

Pozdrawiam Was ciepło i do jutra :))

2 komentarze:

  1. jak to mówią z katarem jest tak , że leczony trwa 7 dni, a nieleczony tydzień.
    zdrowiej!
    mi już idzie ku końcowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie ;) dziękuję - mam nadzieję, że mi też niedługo przejdzie :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)