Przyznaję się bez bicia, że rano nie ćwiczyłam.
Po południu za to nadgoniłam zaległości robiąc turbo :)
Muszę wam powiedzieć, że już brakowało mi ćwiczeń. Po tych kilku dniach czułam się jakaś taka ociężała. Mam nadzieję, że teraz będę miała czas na powrót do regularnego wysiłku fizycznego ;)
Przed Świętami chciał nie chciał więcej człowiek się rusza - wystarczy dokładne sprzątanie domu i już niezły trening zaliczony ;P
Jeśli już o świętach mowa - jak wasze przygotowania? Kiedy ubieracie choinkę? Tradycyjnie w Wigilię czy wcześniej?
U mnie w domu ubieraliśmy choinkę zawsze w Wigilię, ale od kiedy mam swoją rodzinę, ubieramy ją jakiś tydzień przed świętami dla dzieci.
Nadal mroźno, ale dzięki temu słonecznie - lubię taką pogodę zimą.
Udanego czwartku :)
Ja dalej chodzę z kijkami trochę ciężko po śniegu ale chodzę:)
OdpowiedzUsuńDzieci nie mam ale jak wpadną siostrzane to będzie choinka ubierana no i pewnie wcześniej niż na wigilie
jeśli po śniegu dajesz radę zobaczysz co będzie się działo kiedy przyjdzie wiosna :D będziesz się czuła jakbyś nie dotykała ziemi :)
Usuńja mam posprzątane, a choinkę ubieramy w ten weekend. u nas choinka długo nie stoi. rozbieramy ją zazwyczaj do 3 Króli, więc ubieramy szybciej.
OdpowiedzUsuńmy też planujemy ubieranie na ten weekend, a rozbieramy właśnie zaraz po Trzech Królach :)
UsuńWczoraj tez zrobilam turbo. Zaczynam te cwiczenia lubic:) Idzie mi coraz lepiej. Jutro rano znowu turbo.
OdpowiedzUsuńW weekend ma byc ladna pogoda wiec wybieram sie w koncu na przebiezke:)
U nas choinka byla zawsze ubierana jeden dzien przed imieninami mojej Mamy, 19.12 :)
W tym roku nie ubieramy choinki u siebie bo 20.12 wyjezdzamy i zalapie sie na ostatni etap przygotowan swiatecznych ws PL, ktore u nas sa bardzo przyjemne. Moi rodzice maja zawsze wszystko super rozplanowane i nie ma na szczescie tzw. "przed swiatecznej goraczki" :)
trzymam kciuki za pogodę :)
Usuńchciałabym mieć takie chęci na turbo jak Ty :)
co do świąt to u nas zawsze przed nimi 'urodził się' jakiś remoncik lub malowanie, sama nie wiem jak to się działo ;) dlatego zwykle świąteczna gorączka ogarniała cały dom
witam! wpadłam na bloga, z polecającej strony o dietach, i chyba wsiąkam na dłużej! : ) dodaję do obserwowanych blogów i będę na bieżąco : )
OdpowiedzUsuńpotrzebuję motywacji do ćwiczeń... koniec leżenia i myślenia, że chciałabym mieć piękne ciało. to musi się dziać! więc.. piękne ciało: in progress! :P
ojej, mam nadzieję, że podołam jako 'motywator' ;)
Usuńbardzo mi miło i zapraszam do przyłączenia się, bo 'w kupie siła' jak się zwykło mówić :))) i tak jak piszesz - samo nic się nie zadzieje trzeba działać!