piątek, 7 marca 2014

Dzień 66

Na szybko. Dziś był skalpel - zwykły w ramach urozmaicenia ;)
Dobrego weekendu :)

2 komentarze:

  1. :))

    Dzisiaj mielismy piekna wiosne! Chodzilam po miescie bez kurtki :) Byl pierwszy lunch na zewnatrz i pierwsze lody :) A na koniec zrobilam turbo - juz nie pamietam kiedy ostatni raz robilam ten trening. Wycisk byl, ale skalpel wyzwanie mnie wzmocnil, bo dawalam jakos rade:)

    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że i u Was jest ciepło :))) Ja co prawda na spacerze byłam w kurtce, ale jeansowej i rozpiętej, ale co odważniejsi (a było ich sporo) zażywali kąpieli w głębokich kałużach pozostałych po odpływie! O nie! Dla mnie to stanowczo za wcześnie, ale oni widać było, że bawią się świetnie :)

      Dobrej nocy :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)