Człowiek nie zdaje sobie sprawy ile ma niepotrzebnych rzeczy aż do momentu przeprowadzki, albo kiedy musi wynieść wszystko z pokoju i poukładać z powrotem ;)
Segregacja zajmuje tyle czasu, że może go braknąć aby zrobić trening :/
Miłego wieczoru :)
Takie przeprowadzkowe czynności też z pewnością pozwoliły Ci na spalenie kalorii, więc uznałabym to za trening :)
OdpowiedzUsuńP.S. Nominowałam Cię do naszej blogowej zabawy TOP 3 ZDROWEGO I AKTYWNEGO ŻYCIA. Po szczegóły wpadnij na mojego bloga: odmienicsiebie.blogspot.com :)) Mam nadzieję, że chętnie weźmiesz udział w zabawie :)
Na szczęście tym razem tylko reorganizacja pokoju od podstaw, ale za nami kilka przeprowadzek, więc wiemy z czym to się je :D
UsuńDziękuję za nominację, zajrzę jutro :)))
Oj, ja też przed przeprowadzką zamierzam usunąć wszystkie niepotrzebne rzeczy - koniec zbieractwa! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zrealizowacmarzenia.blogspot.com
My chcemy się wybrać na wyprzedaż tzw. garażową :) Mam nadzieję, że przyjedziemy lżejsi ;)
UsuńOh, tak! W sobote odgruzowalismy troche mieszkanie - jeszcze nie wszystko a juz bylo kilka wycieczek na smietnik i do piwnicy. Strasznie sie tego wszystkiego gromadzi, a ja nie naleze do osob zbierajacych wiec sama nie wiem skad tyle tego. Musimy przeorganizowac pokoj, ktory byl to tej pory takim do wszystkiego, dla malego goscia co ma sie pojawic :))
OdpowiedzUsuńPrzygotowywanie domu na przyjście małego gościa to jeden z najpiękniejszych okresów, ale tu też musicie zachować umiar ;D Wiem z doświadczenia, że kupuje się sporo rzeczy, które potem się nie przydadzą ;) Wiem jednak też, że prawie niemożliwe jest oprzeć się pokusom, bo wszystko jest takie piękne :))))
Usuń