środa, 10 września 2014

Dzień 253

Nie jest źle. Znów udało mi się zebrać i zrobić skalpel wyzwanie :) Gdyby tak zawsze ćwiczyło mi się tak lekko...
Na kolację wzorowo zupka warzywna z tego przepisu, z tym, że bez ziemniaków (dodałam w zamian trochę selera). Dodaję też więcej marchwi i kapusty, więc moja zupa to właściwie warzywa z odrobiną płynu ;) Polecam, jest pyszna i lekka dlatego można zjeść jej bezkarnie całą michę - oczywiście najmniej dwie godziny przed snem.

Miłego wieczoru i do jutra :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kwestię smaku, często wykonuję stamtąd dania :)
    Pozdrawiam słonecznie :)
    zrealizowacmarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)