wtorek, 23 września 2014

Dzień 265 & 266

Przepraszam, wczoraj nie zdążyłam zrobić wpisu, ale nie leniuchowałam ;)
Zrobiłam Model Look z Ewą Chodakowską. Dzisiaj zresztą też już mam go za sobą. Jak na razie ćwiczę zgodnie z planem.



Trening rozliczony jest na pięciu rundach. W każdej rundzie są trzy ćwiczenia powtarzane w trzech seriach.
To pierwszy trening Ewy do którego używamy ciężarków. Potrzebne będą pół kg do kg. Ja ćwiczę z kilogramowymi.
Trening trwa 45 minut, ale mija bardzo szybko. Wydaje się być bardzo lekki. Modeluje głównie górne partie ciała - ramiona, plecy i brzuch plus mięśnie skośne brzucha i muszę przyznać, że mięśnie brzucha naprawdę czuć podczas ćwiczeń ;)

Ostatnio mój mąż znalazł pewną aplikację na telefon i po raz pierwszy zaczęłam z ciekawości przeliczać ile tak naprawdę zjadam kalorii ;) Nie wiem jak długo dam radę codziennie uzupełniać dane, ale chciałabym sprawdzić się chociaż przez miesiąc.

Wybraliśmy aplikację MyFitnessPal.
Na początku przy logowaniu podaję wiek, wagę, wzrost itd. Program pyta jaki jest gol, który chcę osiągnąć, czyli czy chcę schudnąć, utrzymać wagę czy przybrać na wadze. Wtedy program przelicza mi ile kalorii powinnam przyjmować dziennie, a każdy dodany przeze mnie produkt w kategorii śniadanie, lunch, obiad, przekąska, jest odejmowany od ilości kcal, które są dla mnie rozliczone.
Wpisałam w program, że chcę zgubić kg, tracąc 250g tygodniowo. Program wyliczył mi, że przy aktywnym trybie życia chcąc zejść z wagi powinnam przyjmować 1770 kcal (w opcji utrzymania wagi było 2020kcal) z tym, że jeśli robię trening, który spala np. 400 kcal wartość ta jest odejmowana od od ogólnej liczby, czyli tak naprawdę na zero wychodzę jedząc 2170 kcal.
Produkty mogę wpisywać w języku angielskim ale też polskim.
Samo wyszukiwanie produktów jest dziecinnie proste - wystarczy zeskanować kod kreskowy z opakowania i podać ilość gram, które zjadamy. Można komponować również własne posiłki, więc sami widzicie :)
Na początku jest troszkę zabawy z wprowadzaniem, ale kiedy już utworzymy swoją bazę najczęściej spożywanych produktów zajmuje to tylko chwilkę :)
Oczywiście każdego dnia wpisujemy wykonany trening. Podajemy jego nazwę, czas trwania oraz ilość kalorii, które spaliliśmy.

Program pozwolił mi np. pohamować się przed zjedzeniem kolejnych czekoladek w niedzielę, ponieważ wpisując je widziałam jak uciekają mi kolejne kcal, które pozostały do końca dnia ;) Skanując kod z opakowania czekolady można wpisać dokładną ilość jaką zjedliśmy ponieważ wybieramy dokładnie TĄ czekoladę i mamy możliwość wpisania nawet jednej kostki ;)

Tutaj macie przykładowy printscreen (z tej strony)
Dodam tylko, że aplikacja jest bardzo czytelna.



Mam nadzieję, że Was zainteresowałam :) Używacie tego rodzaju aplikacji?

4 komentarze:

  1. Fajna taka aplikacja, ale za duzo kontroli jak na moj gust :) No chyba ze zmienie zdanie jak stane na wadze po ciazy ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale super Cię widzieć :))) na szybko robiłam wpis i teraz siadam do odpisywania :)))
      Faktycznie sporo kontroli dlatego mam nadzieję, że wytrzymam z miesiąc żeby się sprawdzić. Zobaczymy czy dam radę ;)
      Myślę, że Ty wagą pewnie nie musisz się przejmować nawet po ciąży, bo wasze menu jest wzorowe :)

      Usuń
  2. Skanowanie kodu? To bardzo ciekawe! :) Dzięki za polecenie, może wypróbuję :)
    Pozdrawiam słonecznie :)
    www.zrealizowacmarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo proste :) Daj znać jeśli wypróbujesz, chętnie poczytam Twoją opinię :)
      Pozdrawiam również słonecznie i ciepło :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)