Trening B poszerzony o brzuszki z treningu C plus ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud. Pół godzinki.
Puki co daję radę :D Bardzo się z tego cieszę.
Jest tak zimno, że człowiek chodzi cały czas śpiący, a dodatkowo kurczy się z zimna - przynajmniej ja tak mam ;)
Miłego piątku :)
Super tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuń