wtorek, 14 lutego 2012

Dzień 38

Spacer plus 15 minut skakanki, plus brzuszki z treningu C, plus ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud :D
Dzisiaj krótko, bo nie chcę Wam zabierać czasu zbyt długim wpisem.

Uciekam i życzę miłego wieczoru :)

6 komentarzy:

  1. Gosiu, w niedziele biegalo sie super!!!
    Wczoraj wpadlam na pomysl pocwczenia tych squatow, doszlam do 40tu, plus brzuszki i dzisiaj... nie moglam sie ruszyc.
    Troche przesadzilam,
    Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej
    Pozdrawiam walentynkowo
    Beata burton

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie lepiej, na pewno :)
      zobaczysz, że z czasem zrobisz komplet i nawet nie poczujesz :))
      pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ja dzisiaj zmobilizowana przez moją koleżankę Kasię:) Przebiegłam z 1,5 km zawsze coś.Jakoś mam lenia nie wiem kiedy będę tak regularnie ćwiczyć jak Ty - normalnie zazdroszczę tej determinacji:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta determinacja to dzięki Wam, inaczej dawno bym się poddała, a tak co? napiszę, że mi się nie chce? - wstyd! dlatego ćwiczę dla siebie, ale dzięki Wam :)
      Ps. mam nadzieję, że w końcu dojdę do takiej figury jak Twoja :)

      Usuń
  3. rozkręcasz się z dnia na dzień.
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się jak mogę :D
      mam jeszcze jedno ćwiczenie w planach, ale zanim o nim napiszę muszę się więcej dowiedzieć :)
      pozdrawiam :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)