Ze spaceru nici. Padał deszcz. Po południu co prawda rozpogodziło się, ale już nie mogliśmy wyjść :(
Zrobiłam dziś tylko brzuszki z treningu C, ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud. Dodatkowo 10 minut spędziłam z hula hop - ćwicząc ;)
Czekam na błękitne niebo i słońce :)
Ja też na to czekam:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńu nas pochmurno, ale nie pada na szczęście i ciepło, więc lada moment idziemy na spacer z córką.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
miłych spacerów życzę w takim razie, bo teraz na pewno będą coraz częściej :D
UsuńGosiu ja tez czekam na lepszą pogodę u nas deszcz pluch... Błoto :(
OdpowiedzUsuńJa opuściłam się w moich zapędach poprawy figury, znowu dziewczynki chorowały a jak one są chore to cały dom do góry nogami stoi, zresztą pewnie się domyślasz. Teraz jest OK, ale w przedszkolu mamy wysyp ospy więc już spodziewam się następnej fali chorobowej... Ech czy ja będę kiedyś miała czas dla siebie.
będziesz miała i to dużo, jeszcze tylko troszeczkę czasu minie, nawet się nie obejrzysz - nasze Miśki w weekendy wstają cichutko, robią sobie śniadanko i oglądają film, a jak przypadkiem nas obudzą każą nam iść dalej spać, bo zabieramy im całą frajdę ;)
Usuń