Trening C z płytki Cindy Crawford 'A New Dimension'.
Krzesło, ciężarki (ja mam półtorakilogramowe, ale jeśli nie macie ciężarków mogą być dwie litrowe butelki z wodą), kawałek podłogi, chęci i około 40 minut.
Pokonałam go po raz drugi w tym roku ;)
Udanego wtorku :)
jestem pełna podziwu, super świetna metoda motywacyjna - pisanie bloga! :) powodzenia w dalszych treningach! :)
OdpowiedzUsuńdzięki ogromne - bez tego na pewno już dawno bym poległa ;)
UsuńSuper Gosiu tak trzymaj:)Podziwiam:) Ja też wczoraj się spięłam i biegałam nawet fajnie mi się biegło ze 3 km zrobiłam, myślę że im więcej tym coraz lepiej mi idzie!
OdpowiedzUsuńi tak będzie :) za każdym razem coraz lepiej, będziesz się czuła coraz lżejsza, kroki zrobią się sprężyste i góry będziesz mogła przenosić - serio! ja tak się zawsze czuję po bieganiu :D
UsuńMam taką nadzieję,że tak będzie:)
Usuń