środa, 19 grudnia 2012

Dzień 344

Udało się! Zrobiłam dziś ponad czterdziestominutowy trening :D Dziś padło na 'a new dimension' trening C z Cindy Crawford.
Powtórzę się ale co tam ;) Lubię ten trening ponieważ angażuje wszystkie mięśnie.
Poza tym 'ćwiczeniowo' dzień spokojny. Trochę bieganiny, ale nic co byłoby warto odnotować.

Pozwolicie, że zmienię temat?
Pogoda okropna. Deszczowo, a do tego wietrznie.
Dziś rano odgłosy wiatru przypominały te z horroru.
Od razu przychodzi mi na myśl moment kiedy czytałam 'Wyklętego' G. Mastertona. Siedziałam, owinięta w koc, przy piecyku typu koza, a w rurze kominowej szalał wiatr i wydawał buczące, złowieszcze dźwięki. Nie wyobrażacie sobie jak to działało na moją wyobraźnię ;) Dzięki tym dźwiękom pamiętam tą książkę do dziś. Przypomina mi się przy każdym tego rodzaju podmuchu ;)
Książki Mastertona swego czasu pochłaniałam. Najlepszą jego książką dla mnie był 'Trans śmierci', jeśli lubicie horrory to polecam. Tutaj dochodzą wędrówki pomiędzy światem żywych i umarłych - więcej nic nie powiem ;)
Akcja książki 'Dziecko ciemności' np., ma miejsce w kanałach ściekowych Warszawy i została uznana za najlepszą powieść roku z gatunku horror. Graham Masterton jest również autorem poradników z dziedziny erotyki.
Jako ciekawostkę napiszę, że jego żona jest pochodzenia polskiego.

Spokojnej nocy i do jutra :)

6 komentarzy:

  1. ja dzisiaj (czwartek) pocwiczylam ze skakanka i ciezarkiem.
    Gosia, kiedy zaczynasz odliczac dni do konca twojego postanowienia noworocznego??? Czy pomyslalas ze wytrzymasz do konca? 345 dni brzmi imponujaco, oby tak dalej, wszyscy jestesmy z toba!!! Na koniec szampan i fanfary.
    A tak przy okazji to ogladalam twoje ozdoby choinkowe - przepiekne, i wstazeczka sie przydala.
    I jeszcze o zjeciu Ireny - bardzo ci dziekuje, to najpiekniejsze zdjecie jakie ma w swojej kolekcji. Jest przecudne.
    Dziekuje za wsztstko.
    beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super! :)
      właściwie same się odliczają, ale postanowiłam od nowego roku odliczać od początku, bo chyba na razie nie potrafiłabym funkcjonować, a raczej trzymać się w ryzach bez Was ;)
      no i tęskniłabym...
      wstążeczka bardzo się przydała! śliczna jest, dziękuję :)

      i bardzo! dziękuję za miłe słowa :) koniecznie musimy umówić się w jakiś cieplejszy - suchy - dzień na więcej zdjęć :)))

      ja również dziękuję :D
      gdyby nie Ty nawet nie byłoby mojego niedzielnego biegania...
      :D

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)