Plany na dziś były ambitne, a skończyło się na dziesięciominutowych ćwiczeniach rano i moich ratunkowych 120 (w tym pierwsze 30 i ostatnie 20 z wyskokiem) przysiadach wieczorem. Pamiętajcie, żeby robiąc przysiady opierać ciężar ciała na piętach ;)
Walczyłam dziś z włosami ;) Jestem na półmetku jeśli chodzi o efekt, który chciałabym osiągnąć . Wiem, że dla tych, którzy znają mnie zawsze z ciemnobrązowymi włosami, końcowa wersja może być lekkim szokiem ;) Ja sama, mąż i dzieci na szczęście mamy szansę przyzwyczaić się do zmian etapami ;p
W każdym razie podoba mi się coś takiego:
Co mi z tego wyjdzie to pewnie zupełnie będzie zupełnie inna historia ponieważ eksperymentuję sama w domu ;)
Długość włosów mam taką jak dziewczyna z drugiego zdjęcia.
Słonecznej niedzieli :)
dziewczyna z drugiego zdjęcia ma przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się i muszę przyznać, że taka figura też by mi wystarczyła ;)
UsuńFigurę to już masz taką!!!!:)
UsuńMoim zdaniem ombre wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńjest teraz taka nowa farba do włosów która jest z specjalnym grzebieniem do nakładania ombre , ..szkoda że tak mało ćwiczyłaś ! ćwiczenia to super zabawa , a najlepiej wybrać się na siłownie ! .
UsuńU mnie podsumowanie stycznia ,zapraszam http://perfektbin.blogspot.com/
wiem, spotkałam się z nią, jednak moje włosy są uparte jeśli chodzi o rozjaśnianie i dlatego radzę sobie w inny sposób ;)
Usuńna siłownię owszem, najlepiej kupić karnet, wtedy motywacja jest większa, ale jeśli nie ma się czasu na siłownię lub dwójkę dzieci trzeba ćwiczyć w domu ;) dzieci spokojnie (lub mniej spokojnie) zajmują się swoimi sprawami, a mama wymachuje nogami w drugim pokoju ;p i wilk syty i owca cała :)))
pozdrawiam ciepło :)
Paula Er - mi też bardzo się podoba i mam nadzieję, że uda mi się uzyskać taki efekt jakbym chciała :)
UsuńGosia, na zdjęciach wydaje mi się,że mamy podobne włosy. Ten efekt też mi się podoba, z drugiej strony nie mam odwagi go zrobić ;-)Będę czekać na efekty Twojej koloryzacji...:-)Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńpo zakończeniu całego procesu na pewno pokażę co wyszło - jeśli coś z nich zostanie ;D właśnie siedzę z kolejną porcją farby na włosach - tym razem zdejmuję troszkę marchewkowy kolor ;)
UsuńJa z niecierpliwością i nie takim małym strachem czekam na wizytę u fryzjera. Włosy mam odrobinę krótsze niż pani nr 2 i kompletnie proste. Do tego grzywka. Sama jeszcze nie wiem czego na tej głowie chcę.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje zdjęcie w pełnej krasie :)
Pozdrawiam!
P
ja mam właściwie jedną fryzjerkę której się nie boję i do której mam zaufanie :) z resztą boję się ryzykować ;)
Usuńpozdrawiam ciepło :)
Jak ja bym chciała taką długość... Jeszcze długo dra przede mną niestety.
OdpowiedzUsuńja ostatnio eksperymentuję, bo włosy rosną mi w miarę szybko i wychodzę z założenia, że najwyżej zetnę ;)
Usuńwłaściwie w ciągu roku potrafią mi odrosnąć około 20 cm :)