Przerwa.
Po wczorajszych ćwiczeniach znów mam zakwasy mięśni ud (dwugłowych długich) co oznacza, że martwy ciąg wykonany został prawidłowo ;)
Do jutra :)
Ps. Słońce przysłoniła warstwa chmur i zrobiło się naprawdę zimno, na szczęście nie pada deszcz :D
Tez chce zakwasy :)
OdpowiedzUsuńMnie oczywiscie dobilo;)
Wiaaatr chula, jak szalony, nici z biegania, ale polatalam ze szmatka po domu;)
Nie mam w ogole ochoty na cwiczenia przed kompem z jakiegos powodu, pewnie musze sie rozruszac i mi ochota wroci, ale...mi sie taaaaak nie chce;)
Probowalam sobie przypomniec, kiedy w zeszlym roku wrocilam do cwiczen po komentarzach, ale nie moge znalezc...od trzech lat mam taka sama przerwe w cwiczeniach, zima. Byle do wiosny;)
OdpowiedzUsuńu nas to samo - wieje okropnie i do tego chyba z Północy, bo wiatr jest bardzo zimny :( najchętniej nie wychodziłabym spod koca, a w ręku ciągle trzymałabym kubek z gorącą herbatą, ale ile można jej wypić? ;)
Usuńmi przed kompem jest wygodnie, bo w tym pokoju mam więcej miejsca ;)