poniedziałek, 25 lutego 2013

Dzień 56

Dziś mam co 'zameldować' pomimo całkowitego braku czasu.
Dzień wypełniony po brzegi. Udało mi się wygospodarować jedynie pięćdziesiąt minut i w tym czasie zrobiłam turbo. Rano zaliczyłam też swoje dziesięć minut ćwiczeń, więc nie jest źle.

Uciekam.
Spokojnej nocy :)

5 komentarzy:

  1. a mzoe oprocz cwiczen sprobujesz czegos i pysznego i zdrowego? Np. To:
    Bułeczki owsiano – serowe


    250g sera białego chudego
    250g płatków owsianych
    1 jajko
    szczypta soli

    Wszystkie składniki zagnieść na miękkie ciasto. Uformować bułeczki i piec w piekarniku w temp. 180 stopni do momentu, aż bułeczki się zarumienią. Mniaaam
    Zaczerpniete stad : http://dietasouthbeach.info.pl/buleczkiowsianoserowe.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale super przepis. chyba dziś spróbuję :)

      Usuń
    2. ja też chętnie wypróbuję :)
      dziękuję pięknie za przepis i odwiedziny :)

      Usuń
  2. Jestes the best!:) Kazda minuta wykorzystana do cna:)

    U mnie rwa kulszowa od wczoraj. Okropny bol, brak snu...ale nie bede marudzic, byle do wiosny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o rany! współczuję :( mam nadzieję, że ból szybko minie...
      oby do wiosny :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)