piątek, 26 kwietnia 2013

Dzień 116

Kolejny dzień rozpoczęty ćwiczeniami :))) Potem szklanka wody, płatki owsiane na mleku z rodzynkami i mogę wyjść z domu :)
Dziś zrobiłam jedynie squaty - 120 sztuk.
Miałam nie ćwiczyć, ale było mi troszkę zimno i pomyślałam, że się rozgrzeję ;) Udało się.

Dzięki jednej z was, a dokładnie Justi M., trafiłam dziś na ciekawy blog.
Podoba mi się motto:
'trenuj jak bestia, wyglądaj jak Piękność' :)))



Jeśli nie znacie bloga Blogilates napiszę, że znajdziecie tam m. in. jadłospisy, przepisy, metamorfozy dziewczyn, filmiki z ćwiczeniami, ćwiczenia do druku jak np. zestaw poniżej i wiele innych. Wszystko w zakładkach z łatwym dostępem.
Podoba mi się też pozytywna energia Cassey - autorki bloga i jednocześnie trenerki :)



Muszę spróbować zrobić tego 'kilera' na nogi:



chociaż nie wiem czy dam radę ;)
No ale:



Do jutra :)

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. mi dziecko dało niezły wycisk, 6 godzin biegania za nią w 7 miesiącu to jest wyczyn :)
    dobrze, że chociaż trochę pospała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w drugiej ciąży nie ma ulg ;) dziewczyna dzielnie pracuje żeby mieć fit mamę :)))
      dała Ci odpocząć w niedzielę?

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)