Melduję, że zaliczyłam dziś turbo :)
Ciężko mi się ćwiczy. Nie mam na myśli tego, że mi się nie chce, bo z tym na razie jest ok., chodzi mi o to, że czuję się ociężała i bez sił :/ Pewnie szykują się jakieś zmiany pogodowe ;)
Jeśli chodzi o odporność - przypomniało mi się angielskie przysłowie:
ONE APPLE A DAY KEEPS YOUR DOCTOR AWAY
czyli w dosłownym tłumaczeniu:
Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z dala.
Postanowiłam zjadać więcej jabłek :) Zobaczymy czy ten prosty sposób zadziała.
Właśnie dotarło do mnie, że jutro już czwartek. Dlaczego kiedy ma się wolne czas mija szybciej?
Spokojnej nocy :)
Ja turtbo mam w planach na sobotę. A z tymi jabłkami to też wypróbuję
OdpowiedzUsuńja dziś swoje zjadłam :) postaram się pilnować, podobnie jak z piciem wody ;)
UsuńMi również ciężej się ćwiczy,może faktycznie ta pogoda robi swoje:/
OdpowiedzUsuńna pewno :/
UsuńTez tak mam ostatnio, brak energii to chyba zasługa tej pogody ;/ Nic tylko bym się schowała pod kocem i siedziała :D .. Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńmoże to przesilenie wiosenne? tylko gdzie ta wiosna ja się pytam ;)
Usuńkurczę... może spróbuję z jabłkami, bo odporność mam dramatyczną! W samym marcu chorowałam dwa razy, właściwie w każdym miesiącu łapią mnie zatoki. Masakra!
OdpowiedzUsuńorganizm domaga się wiosny ;) spróbuj, ja dziś swoje zjadłam i zapas spory zrobiłam :)
UsuńDzisiaj u mnie też będzie turbo, po wczorajszym jestem cała obolała, ale za lenistwo trzeba płacić;)
OdpowiedzUsuńTeż często wieczorem jemy jedno jabłko albo gruszkę z Doktorantem - mam gdzieś, że podobno nie powinno się jeść owoców wieczorem ;)
Z tym wolnym to tak zaaawsze! Normalnie nie wiem, jakim cudem te przyjemne, wolne dni zawsze uciekają z prędkością światła.
Dobrego dnia:)
Update:)
UsuńZrobiłam 30 min z Ewą, jej pięć 6-minutowych ćwiczeń z youtube:) Jutro na bank nie podniosę ani ręki ani nogi;)
fakt - trzeba płacić :) na szczęście zakwasy przy jednym treningu pojawiają się najwyżej dwa razy ;) przynajmniej ja tak mam
Usuńtych filmików z youtube jeszcze nie przerabiałam ;) pewnie dlatego, że wolę ćwiczyć w pokoju, w którym jest telewizor ;)
owoców nie powinno się jeść wieczorem ze względu na fruktozę, która się odkłada w postaci tkanki tłuszczowej, ale ja wieczorem też zjadam np. banana - podobno po ćwiczeniach można ;)