sobota, 18 lutego 2012

Dzień 42

Ze spaceru nici. Padał deszcz. Po południu co prawda rozpogodziło się, ale już nie mogliśmy wyjść :(

Zrobiłam dziś tylko brzuszki z treningu C, ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud. Dodatkowo 10 minut spędziłam z hula hop - ćwicząc ;)

Czekam na błękitne niebo i słońce :)

6 komentarzy:

  1. Ja też na to czekam:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas pochmurno, ale nie pada na szczęście i ciepło, więc lada moment idziemy na spacer z córką.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miłych spacerów życzę w takim razie, bo teraz na pewno będą coraz częściej :D

      Usuń
  3. Gosiu ja tez czekam na lepszą pogodę u nas deszcz pluch... Błoto :(
    Ja opuściłam się w moich zapędach poprawy figury, znowu dziewczynki chorowały a jak one są chore to cały dom do góry nogami stoi, zresztą pewnie się domyślasz. Teraz jest OK, ale w przedszkolu mamy wysyp ospy więc już spodziewam się następnej fali chorobowej... Ech czy ja będę kiedyś miała czas dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będziesz miała i to dużo, jeszcze tylko troszeczkę czasu minie, nawet się nie obejrzysz - nasze Miśki w weekendy wstają cichutko, robią sobie śniadanko i oglądają film, a jak przypadkiem nas obudzą każą nam iść dalej spać, bo zabieramy im całą frajdę ;)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)