Trzynasty dzień z 30 day shred - zlany potem ;)
Już wiem do czego porównać ból w pośladkach - 'czuję się jakby ktoś mi przyłożył kijem bejsbolowym' ;)
Dziś ku memu zaskoczeniu poczułam mięśnie brzucha :) Nie myślałam, że coś mnie jeszcze zaskoczy na tym polu, a tu proszę jaka miła niespodzianka :)
Zapomniałam wczoraj dopisać, że pierwszy poziom robiłam boso, drugiego jednak nie da się robić bez butów. Zamęczyłby się człowiek ;)
Moje buty (przeznaczone do biegania) widoczne są na banerku u góry bloga. Reebok RunTone kupione w przecenie -50% :D Lubię takie przeceny.
Do biegania są świetne choć na początku nie mogłam przyzwyczaić się do ich szerszego podbicia i ocierałam sobie łydki ;) Po dwóch razach było ok. ;)
Buty są lekkie i przewiewne. Mają dość duże odblaski. Poduszki powietrzne pod spodem amortyzują podczas biegu. Nie mam porównania z innymi butami przeznaczonymi do biegania ponieważ te są moimi pierwszymi :)
Macie swoje ulubione obuwie biegowe lub treningowe?
Rano oczywiście dziesięć minut ćwiczeń na obudzenie ;)
Spokojnego dnia :)
Ps. U nas, po wczorajszym ładnym, słonecznym dniu, znów pada deszcz :( Jeden suchy dzień to stanowczo za mało :(
Moje buty do biegania powinny przyjsc dzisiaj wieczorem.... i czekam na nie by je zalozyc, i wyprobowac. Zamowilam Nike Free Run 3 w kolorze Magenta...
OdpowiedzUsuńDzisiaj czuje plecy i ramiona...minimalnie czuje miesnie brzucha....ale moze sie nie przykladalam do cwiczen az tak jak powinnam????? hmmmm dzisiaj bede cwiczyc bardziej intensywnie!!!
podejrzałam sobie - świetne są! wybrałabym pewnie czerwone, bo ostatnio lubię ten kolor :)
Usuńmnie mięśnie brzucha bolały dopiero po drugim dniu drugiego poziomu ;)
Bylam dzisiaj na Total Body Workout, boli mnie kazda czasteczka ciala.... Wyprobowalam rowniez swoj nowy nabytek, czyli buty do biegania.... co prawda, nie bieglam w nich, tylko poszlam na cwiczenia, ale sa calkiem fajne!!! Moze jutro troche pobiegam, jezeli czas i pogoda pozwola.....na jutro znowu zapowiadaja upaly, z wilgocia!!!!!!
UsuńMilego dnia, wysylam duuuuuuzo slonca w Twoim kierunku!!!
ładnie dają popalić te ćwiczenia :)
Usuńdziękuję za słońce - u nas sama wilgoć, upałów brak ;)
Ja mam takie http://allegro.pl/buty-adidas-kanadia-3-gore-tex-roz-42-i2435411403.html tylko fioletowe. Innego koloru nie mieli :(
OdpowiedzUsuńMiały fantastyczne "kolce" na podeszwie, ale stały się, gdy pobiegałam w nich po asfalcie. Głupia ja.
W każdym bądź razie, jestem z nich baardzo zadowolona. Ten dinks sprawia, że fantastycznie się odbiajam od powierzchni.
Do końca pierwszego poziomu teoretycznie został mi tylko jeden dzień, ale mam taką ochotę przetestować drugi, że chyba dziś go zrobię. Z pierwszym już się polubiliśmy. Pomijam tylko pompki. Zbiera mi się ciśnienie w oczach i strasznie boli głowa, w dodatku mam szerokie i masywne ramiona.
Ależ się rozpisałam :)
Miłego wieczoru!
P.
ja też biegam po asfalcie (czasem na boisku) ponieważ tutejsze chodniki są asfaltowe - buty faktycznie bardzo szybko się ścierają - każde :(
Usuńco do drugiego poziomu - ma sporo ćwiczeń angażujących właśnie ramiona, ja mam je dość słabe i z tego względu trudno mi wykonywać niektóre ćwiczenia, bo po prostu nie wytrzymuję kondycyjnie ;) staram się robić jednak je prawidłowo i najwyżej w mniejszej liczbie powtórzeń (ile zdążę), w trzeci dzień już nadążałam za dziewczynami ;)
ciekawa jestem jak Tobie spodoba się drugi poziom?
pozdrawiam :)