niedziela, 29 lipca 2012

Dzień 200 i 201

Przegapiłam dwusetny wpis, dlatego dziś idzie z dniem 201.

Wczoraj rano obudziłam się o 5:30 bez budzika. U mnie nie jest to normalne ;) Odkąd pamiętam byłam nocnym markiem.
Nie mogłam zasnąć. Mój mąż odpuścił bieganie ze względu na złe samopoczucie, więc biegałam sama.
Miałam bliższe spotkanie z dwoma psami, ale na szczęście po jednym 'szczeknięciu' w moim kierunku straciły zainteresowanie moją osobą ;D
Była piękna mgła... Narzuciłam sobie tempo z dnia poprzedniego.
Wiecie co?
Naprawdę lubię biegać!

Dziś dzień odpoczynku. Zastąpiłam to innymi ćwiczeniami - sprzątaniem po remoncie. Wiem, że jest niedziela, ale czasem są takie momenty kiedy trzeba popracować i w dzień wolny ;)
Bite trzy godziny gonitwy. Byłam bardziej zmęczona niż po bieganiu ;D

Udanego tygodnia :)

7 komentarzy:

  1. już chyba minęły czasy, że w niedzielę się nie pracuje. teraz gdy ludzie są zaganiania to wykorzystują każdą wolną chwilę na prace i zajęcia domowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu, mam pytanko.....jak dlugo biegasz? I co to znaczy ze mialas "marszobieg z zaledwie dwoma marszami"?

    Ja przez ostatni tydzien, nic nie robilam, az mialam z tego powodu wyrzuty sumienia :-))) W pracy mialam urwanie glowy, a co dziennie po pracy jeszcze jakies sprawy, wracalam do domu okolo 21:00, wiec juz nie mialam czasu na cwiczenia. Wczoraj wybralam sie z chlopakiem w las na spacer, zajelo to nam ponad 1,5 godziny szybkiego marszu... Moze dzisiaj bede biegac, mamy ostatnio odpowiednia pogode do biegania!!!

    Ciesze sie ze w Polsce, macie swietna pogode, ze swieci sloneczko i jest cieplo!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biegam nie długo, około dwudziestu - dwudziestu pięciu minut
      marszobieg z dwoma marszami, tzn., że w trakcie całego biegu robimy dwie krótkie przerwy w biegu i wtedy szybko maszerujemy :)

      wcale! nie dziwię się, że nie miałaś siły, właściwie zdziwiłabym się, gdybyś po tylu godzinach pracy miała jeszcze chęci do jakiegokolwiek wysiłku fizycznego
      cieszę się, że pogoda pozwala Wam 'żyć' - ostatnio nie mieliście czym oddychać...
      w Polsce pogoda jest piękna, cieszymy się każdą chwilą na powietrzu :)))

      Usuń
  3. fajnie, że tak wpadłaś już w rytm biegania :) ale pamiętaj, że bieganie obciąża stawy i nie powinno się biegać częściej niż 3-4x w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, odpukać, ale w ubiegłym roku biegałam trzy miesiące praktycznie codziennie i wszystko było ok., biegałam jednak po ścieżkach nad jeziorem, więc po w miarę miękkiej nawierzchni ;)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)